Obcy kontra Predator


Kiedy w sequelu „Predatora” grany przez Danny’ego Glovera policjant wchodzi do statku kosmicznego drapieżcy, w wypełnionej trofeami myśliwskimi sali widzi ogromną czaszkę upolowanego Obcego. W najnowszym filmie Paula W.S. Andersona „Alien vs. Predator” możemy przyjrzeć się, która z morderczych ras jest skuteczniejsza w starej dobrej sztuce zabijania.
Grupa naukowców pod wodzą Charlesa Bishopa Weylanda (Lance Henriksen) wyrusza na Antarktydę, aby zbadać tajemniczą piramidę. W środku okaże się, że jest ona ogromnym polem bitwy pomiędzy rojem Obcych a oddziałem szkolących się Predatorów. Nietrudno przewidzieć, że ludziom przeżyć będzie niezwykle ciężko.predator
„Alien vs. Predator” to kolejna ekranizacja komiksu w dorobku Andersona, reżysera m.in. „Resident Evil”. Tym razem przeniósł on na duży ekrany komiks rozsławiony nie tylko przez popularną grę komputerową, ale i dwa klasyczne już filmy science fiction – „Obcego” (1979) Ridleya Scotta i „Predatora” (1987) Johna McTiernana. Nic dziwnego, że oczekiwania fanów były wygórowane. W końcu pojedynek najbardziej krwiożerczych drapieżników w historii kina to gratka nie tylko dla wychudzonych i pobladłych graczy komputerowych. Kinomaniacy spodziewali się licznych smaczków i ukrytych nawiązań do kultowych pierwowzorów. Zapowiadała to już obsada. Dowodzący ekspedycją naukowiec milioner to przecież konstruktor androida Bishopa z drugiej części „Obcego”. To on właśnie próbuje odwieść Ripley od samobójczego skoku w finale trzeciej części sagi, wykorzystując fakt, że Bishopa został zaprojektowany na „obraz i podobieństwo” swego twórcy. Henriksen nie został zatem wybrany przypadkowo do tej roli.
Poszukiwacze odniesień srodze się jednak zawiodą – to koniec wyrafinowanych kąsków. Film zadowoli raczej miłośników krwawej jatki w wystawnym, komputerowym
dessous. Amerykański krytyk John Ulmer pisał po premierze: Wytwórnia Fox wzięła dwie swoje największe gwiazdy i wpakowała w jakiś kiepski dowcip. Czyżby teraz kolej na „Przychodzi Obcy do Predatora”?
„Obcy kontra Predator”, reż. Paul W.S. Anderson Prod. USA 2004, dystr. Cine Pix